poniedziałek, 30 maja 2016

SPACE BOOK TAG


Cześć ludziki.

Dzisiaj po raz pierwszy w historii mojego bloga postanowiłam zabrać się za tag. Nie zostałam do niego przez nikogo zaproszona, nie ma się co dziwić, w końcu w tym internetowym świecie istnieje zaledwie miesiąc, jeszcze mało kto wie o moim istnieniu. Szperałam po blogach w poszukiwaniu czegoś ciekawego, ale nie znalazłam niczego co wpadłoby mi w oko. Ostatnio zupełnie przypadkiem przeglądałam bloga Desi i znalazłam tam właśnie Space Book Tag do którego was dzisiaj zapraszam. 


1. SŁOŃCE czyli gorący bohater lub bohaterka:


''BLACK ICE'' - BECCA FITZPATRICK

No bo powiedzcie dziewczyny, która z was potrafiłaby się oprzeć takiemu tajemniczemu przystojniakowi jakim okazuje się Mason? Jestem pewna, że każda z dziewczyn która czytała ''Black Ice'' przyzna mi rację w kwestii tego, że Mason jest zdecydowanie gorący.

2.MERKURY czyli mała, ale dobra książka:


''OSKAR I PANI RÓŻA'' - ERIC EMMANUEL SMITT

W pierwszej chwili kiedy zobaczyłam tę kategorię, pomyślałam o ''Dziewczynie z pomarańczami'' która jest absolutnie cudowna, ale za moment przypomniałam sobie, że nie mam jej w domu. Już miałam robić post bez zdjęć kiedy spojrzałam na półkę i dostrzegłam ''Oskara i panią Różę''. Jest to zdecydowanie mała książka, ale z jakże wielką historią. Jeśli ktoś z was jeszcze nie czytał tych kilku stron, to powinien szybko nadrobić braki.

3. WENUS czyli książka z dobrą główną bohaterką:


''SZKLANY TRON'' - SARAH J. MAAS

Główne bohaterki książek bardzo często są niesamowicie irytujące. Autorzy starają się na siłę je wyidealizować i wsadzić do okrutnego świata. Jest jednak kilka książek w których głównych bohaterkach się zakochałam, bo nie zachowują się one jak głupie gęsi. Jedną z nich, co wcale nie znaczy, że ulubioną jest Celaena Sardothien ze ''Szklanego tronu''. Silna bohaterka ze świetnym charakterem.

4. ZIEMIA czyli dość duża, ale przyjemna książka


''ZAGINIONA DZIEWCZYNA'' - GILLIAN FLYNN

Nie jest to może wyjątkowo obszerna książka, ale myślę, że jest wystarczająco duża żeby móc załapać się do tej kategorii. ''Zaginiona dziewczyna'' rozpoczęła moją przygodę z Gillian Flynn, ale na pewno jej nie zakończyła. Mam za sobą wszystkie jej książki wydane w języku polskim i uważam, że każda z nich jest świetna. Już nie mogę doczekać się kolejnych które wyjdą z pod jej pióra.

5. MARS czyli książka bliska twojemu sercu


''CHEMIA ŚMIERCI'' - SIMON BECKETT

Po tej kategorii można było spodziewać się jakiegoś romansu lub obyczajówki która wycisnęła ze mnie morze łez, przez co stała się bliska mojemu sercu. Jednak postanowiłam pokazać tutaj książkę, która była swojego rodzaju przełomem w moim książkoholiźmie. ''Chemia śmierci'' była pierwszym kryminałem po który sięgnęłam w życiu. Moja mama czyta głównie kryminały, dlatego w naszym domu jest ich całkiem sporo, a ''Chemia śmierci'' przyciągnęła mnie swoją okładką. Odkąd odłożyłam ją z powrotem na półce, po przeczytaniu ostatniej strony wiedziałam, że kryminał zostanie jednym z moich ulubionych gatunków.

6. JOWISZ czyli największa książka na twojej półce


''KSIĘGA WSZYSTKICH DOKONAŃ SHERLOCKA HOLMESA'' - ARTHUR CONAN DOYLE

To chyba nie tylko największa książka na mojej półce, ale też najcięższa za wszystkich. Poza tym, że spełnia ona swoje funkcje książki, to również przy remoncie, przydała się ona do trzymania listew w miejscu, żeby klej mógł na nich ładnie zaschnąć.  Nie krzyczcie tylko na mnie, że źle traktuję książki, przysięgam, że nic jej się nie stało.

7. SATURN czyli książka nie z tej ziemi


''MARSJANIN'' - ANDY WEIR

Tutaj chyba wiele nie trzeba pisać. Mark Watney jako Marsjanin starający się przeżyć na innej planecie to zdecydowanie historia nie z tej ziemi po którą powinniście sięgnąć, chociażby dla samego głównego bohatera, który jest przezabawny.

8. URAN czyli niezła książka z niebieską okładką


''JEDEN DZIEŃ'' - DAVID NICHOLLS

Nie wiem czy trochę nie naciągnęłam tej niebieskości, bo mam na półce wiele zdecydowanie bardziej niebieskich książek, ale nie mogłam się powstrzymać. ''Jeden dzień'' to jedna z moich ulubionych pozycji. To taki rodzaj książki, która podróżuje po całej rodzinie z rąk do rąk i każdemu przypada do gustu.

9. NEPTUN czyli najdłuższa seria w całej kolekcji


''PRETTY LITTLE LIARS'' SARA SHEPARD

W mojej biblioteczce ciężko znaleźć serię z większą ilością pozycji niż cztery. Dlatego kompletnie nie wiedziałam, co mam przypasować do tej pozycji. Nie mam pełnego kompletu Harrego Pottera, którego chętnie bym tu wcisnęła. Przypomniało mi się jednak o serii, co prawda nie pełnej, ale książki od jeden do sześć są. Nic dziwnego, że o niej zapomniałam, była wciśnięta gdzieś na dno szafy, bo nie są to książki które jakoś specjalnie lubię. Zdecydowanie bardziej polecam serial, chociaż jego też do końca nie obejrzałam, ale te odcinki które oglądałam, są moim zdaniem lepsze niż książka, chociaż wiele się różnią.

***

Ciekawa jestem, czy zgadzacie się z moimi wyborami książek do kategorii. Czytaliście którąś z książek i kiedy przeczytaliście kategorię, ta sama przyszła wam na myśl? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach.
Jako, że nie zostałam nominowana do tego tagu przez nikogo, to nie wiem czy mogę kogokolwiek do niej nominować, dlatego właśnie zapraszam każdego kto tylko ma na to ochotę, to wzięcia udziału w Space Book Tag.

Trzymajcie się ciepło.

wtorek, 24 maja 2016

''SIMON ORAZ INNI HOMO SAPIENS'' BECKY ALBERTALLI - RECENZA



''Ludzie rzeczywiście są jak domy o wielkich pokojach i mikroskopijnych oknach. Może to i dobrze, bo dzięki temu nie przestajemy siebie zaskakiwać.''



Simon Spier to zwyczajny szesnastoletni uczeń szkoły średniej, otoczony gronem bliskich mu przyjaciół i kochającej rodziny. Jednak w momencie, gdy jego konto mailowe trafia w niepowołane ręce, a tajemnica o jego homoseksualizmie może wyjść na jaw przed całą szkołą, Simon zmienia zdanie co do tego, że dramaty mają miejsce jedynie na scenie teatralnej. Kiedy staje się ofiarą szantażu, najgorszy okazuje się fakt, że przez ujawnienie informacji skrywanych w jego korespondencji, pokrzywdzony zostanie również Blue, chłopak, z którym Simon od kilku miesięcy wymienia maile nie znając jego tożsamości.
Simon staje przed nie lada wyzwaniem. Niechętny do jakichkolwiek zmian, zostaje zmuszony do wywrócenia swojego spokojnego dotychczas życia do góry nogami, albo szantażysta zrobi to za niego.
Życie jednak samo zaczyna się komplikować, wśród przyjaciół Simona rodzą się konflikty, jego korespondencja z cudownym chłopakiem z dnia na dzień robi się coraz gorętsza, a nasz bohater musi znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji w której się znajduje, unikając przy tym kompromitacji i nie zrażając do siebie przyjaciół.

Muszę się wam przyznać, że nigdy z własnej woli nie kupiłabym tej książki i nie pomyślałabym nawet, że ją przeczytam. Pewnie gdyby nie Epikbox, to nawet nie miałabym dziś nawet pojęcia, że w czerwcu będzie ona miała swoją premierę w Polsce. Pewnie któregoś dnia, znalazłabym się zupełnie przypadkiem w jakiejś księgarni i zobaczyła ją stojącą na półce. Przeczytałabym opis z tyłu i pomyślała, że to chyba nie dla mnie, odłożyła z powrotem na miejsce i wyszła ze stosikiem innych książek.
Jednak kilka dni temu, przywędrowała ona do mnie razem z tym magicznym książkowym pudełkiem i wiecie co? Jestem zachwycona! Naprawdę nie przesadzam, ta książka jest tak urocza i zabawna, że mimo przeczytania jej chwilę temu, już mam ochotę zrobić to po raz kolejny. Ogromnie się cieszę, że tak bardzo się co do niej pomyliłam.

To nie jest kolejna książka, z pokrzywdzonym przez los bohaterem, samotnym na świecie i borykającym się z okropnymi problemami. Simon wiedzie normalne, spokojne życie. Mamy tutaj do czynienia, ze sporą ilością postaci i wierzcie mi na słowo, ale po raz pierwszy od bardzo dawna spotykam się z książką, w której uwielbiam każdą postać bez wyjątku. Nawet przysłowiowy ''czarny charakter'' jest skonstruowany tak, że nie możemy go tak całkowicie znienawidzić.
Simona nie sposób nie pokochać od pierwszych stron. Jest tak zabawny i prawdziwy, że automatycznie wylądowała na mojej liście ulubionych książkowych bohaterów. W trakcie czytania kolejnych rozdziałów, obserwujemy jak jego uczucie do Blue rośnie, a tym samym sprawia to, że i my powoli się w nim zakochujemy.

Becky Albertalli stworzyła wspaniałą opowieść o dojrzewaniu, pierwszej miłości i wychodzeniu z szafy, bez przerysowywania. Czytając jej książkę, mamy wrażenie, że wszystko co dzieje się na kartkach, mogłoby równie dobrze wydarzyć się gdzieś obok nas. To właśnie czyni tę książkę tak wyjątkową i sprawia, że chętnie będziemy wracać do tej lekkiej historii nie raz.


''Blue mówił o oceanie oddzielającym ludzi. I że w tym wszystkim chodzi o to, by znaleźć brzeg, do którego warto będzie dopłynąć.''



8/10



Książka znaleziona w Epikboxie.


wtorek, 3 maja 2016

#BOOKSTAGRM - MOJE ULUBIONE PROFILE NA CAŁYM KSIĄŻKOWYM INSTAGRAMIE


Cześć!


Tak jak pewnie większość z was, spędzam mnóstwo czasu w internecie, takie już uroki naszego pokolenia. Mówi się trudno i idzie się dalej, jak to mówią. Jest jednak coś, bez czego szczególnie nie wyobrażam sobie mojego istnienia w internecie, a mianowicie jest to Instagram. Kocham robić zdjęcia, a już w szczególności fotografować książki. Mam swoje ulubione profile, które zamierzam wam dzisiaj pokazać, bo uważam, że każdy powinien na nie zajrzeć, może okaże się, że to twój styl i chętnie zostaniesz na nich na dłużej, do czego serdecznie zachęcam.
Dziś, zapoznam was z polskimi użytkownikam, jednak obserwuję również mnóstwo zagranicznych kont, a zdjęcia na niektórych z nich, to istne dzieła sztuki. Jeśli mielibyście ochotę poczytać o tym, jakie widzę różnice między polskimi a zagranicznymi profilami, chętnie napiszę o tym dla was post i przy okazji przedstawię moje ulubione konta. 

A teraz, nie przedłużając, zaczynajmy.
Poza pierwszym profilem, który jest moim absolutnym numerem jeden od zawsze na zawsze, wszystkie pozostałe konta są podane w kolejności losowej. 

@totallbooknerd7

To właśnie od Klaudii zaczęła się moja miłość do bookstagrama, blogowania i w ogóle wszystkiego co związane z książką w sieci. Jakiś czas temu natrafiłam zupełnie przypadkiem na jej filmik w internecie i z miejsca ją pokochałam. Zaczęłam czytać bloga, śledzić instagram i snapchat, dzięki temu poznawać też całą resztę książkowego społeczeństwa. Można więc spokojnie powiedzieć, że dzięki niej znalazłam się w sieci.



@aliskaczyta


@blackboook


@czasdlaksiazki 


@desiaczyta


@hope_czyta


@juliana.bookworm


@kingomaniak


@la.lua


@literackie_serce


@marcowy_zajac


@szauszka


@pani_lecter


@maw_reads





Poznajecie wszyskich? Jeśli nie to zachęcam. A może ja kogoś pominęłam? Jacy są wasi instagramowi ulubieńcy? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach.
Pozdrawiam was wszystkich cieplutko, i do następnego.



Instagram